obawiam się, że nie kocham go już tak mocno, jak kiedyś. czy to przez to jak mocno mnie zranił, czy to przez obecność tego drugiego - nie wiem. nieważne. obawiam się, że nie podołam temu, i z naszego ślubu za 4 lata wyjdą nici. i z naszego domu, który miałam zaprojektować. i dwójka dzieci. wszystko pójdzie się jebać, lada moment. tak czuję.
|