Próba poloneza. Jak ja je uwielbiam. Są takie. Hmm. No sama nie wiem. Są takie.. Pełne Ciebie ! Szczególnie w momencie, gdy podajesz mi rękę do przejścia.. Dziś nawet raz ją delikatnie ścisnąłeś.. Czułam, że byłam tylko Twoja.. ale to był ułamek nieubłaganie przemijającej sekundy.. Strasznie mi się to podobało, choć możliwe, że Ty nie zwróciłeś na to uwagi, ja byłam zachwycona.. Później, gdy robiliśmy wielkie koło spojrzałeś na mojego partnera i skarciłeś go za jego nieudolne ruchy.. (Wiadomo, Ty jesteś moim ideałem - chodziłeś na lekcje tańca). Nie wiem dlaczego to zrobiłeś. Ale spodobało mi się to. Mam nadzieję, że na balu będę mogła zaznać Twojego tanecznego talentu ;)
|