|
Cz2. Harował całe dnie by mógł opłacić studia, Było bardzo trudno lecz on się nie poddawał. Pociągnął tak 4 lata Sobota niedziela studia, a reszta dni to praca. Dalej było już tylko lepiej dostał pracę na kierowniczym stanowisku. Zarabiał troszkę więcej więc powoli odkładał na rozkręcenie swojej firmy. Po paru latach w końcu się udało miał własną firmę biuro i pod sobą pracowników. W końcu wziął sobie urlop i przyjechał do Polski. Przyjechał do swojego rodzinnego domu zapukał do drzwi lecz nikt mu nie otworzył, pytał sąsiadów co się stało i dlaczego go nie powitano. Dowiedział się że jego rodzice umarli na gruźlicę 2 lata po jego wyjeździe i że nie zobaczy ich nigdy więcej. Tak kończy się opowieść o chłopaku z problemami który wyjechał do Anglii goniąc za marzeniami / loveohlove
|
Dodaj komentarz
