Szarpiesz leniwie moją ranę na umyślę , szarpiesz powoli , ropa z juchą spływają ciężko po skroni . Jesteś zbrodniarzem doskonałym , najpierw wyrywasz natarczywie serce a potem robisz zemnie głupią . Wielbię ten stan , krzywdę sprawiasz mi właśnie Ty . To najpiękniejsze cierpienie duszy jakie mogłam sobie wyśnić / yourjuliet .
|