Impreza.cz.5. Oboje byli rozgrzani i podnieceni. Ich ciała płoneły.! Wychodząc na zewnątrz uderzyło ich zimno. Dziewczyna zadrżała. Mężczyzna widząc to, zdjął marynarkę i odział ją. Podeszli do auta. Dziewczyna była zszokowana widząc, iż nieznajomy otwiera przed nią drzwi nowego BMW X5. Zanim weszła do środka przygwoździła go do auta, namiętnie całując. Mężczyzna odwzajemnił jej pocałunek. Mogliby tak w nieskończoność, na szczęście przypomniało im się na czekali cały wieczór. Wsiedli do auta. Podobało jej się to, jak jedną ręką obejmował ją a drugą prowadził. Było w tym coś seksownego, coś co ją pociągało. Nie umiała sobie odmówić i położyła rękę na jego udzie, gładziła je powili przesuwając ją coraz wyżej. Doszła do celu, dotknęła jego penisa.. Co tam, że przez spodnie, on i tak cicho jęknął. To wystarczyło – podnieciła go, bardzo tego chciała, bardzo chciała, aby i jemu było z nią dzisiaj dobrze.
|