Odprowadzałam koleżankę do tesco....było fajnie aż do basenu...zobaczyłam tego idiotę...miałam ochotę powiedzieć 'frajer' ale nie dałam rady wydusić z siebie słowa...ale przypomniałam sobie kolor oczu mojego księcia...zapomniałam o tym który był...teraz jest teraźniejszość i to się liczy:*
|