cudownie było rozmawiać leżąc w łóżkach w maksymalnie ciemnym pokoju do trzeciej w nocy, a później zamilknąć na kilkanaście minut. i kiedy nawzajem myślałyśmy, że usnęłyśmy, jedna z nich na cały głos powiedziała 'Bin Laden tu jest!', wywołując niekontrolowane krzyki. tak, kocham moje siostry.
|