Część II. Masz dosyć wysłuchiwania jęków mamy na temat jej wagi, ale kiedy chcesz jej wybić z głowy pomysł zjedzenia kolejnej porcji obiadu, deseru lub, po prostu, w krótkim czasie po poprzednim posiłku kolejnego, to najzwyczajniej w świecie się nie da. Nie da się przetłumaczyć mamie, żeby skończyła z dłubaniem w nosie, siorbaniem przy piciu kawy lub jedzeniu zupy , objadaniem się przez cały dzień czy niepaleniem w kuchni. Nie da się jej oduczyć paplania zmyślanych historii o tym, że nic w domu nie robię, nic nie sprzątam, nie zmywam, nie gotuję.
|