Nie mam już siły. Na nic. Przyjaciele mnie olewają. Niby ich mam, ale widać, że ostatnio mają mnie gdzieś. Chłopaka nie mam, nie mam do kogo się przytulić. Rodzina mnie nie rozumie. Nie mam nikogo z kim mogłabym porozmawiać o wszystkim, zwierazyć się z problemów. Natura nie obdarzyła mnie pięknością. Nie mam żadnego talentu, pasji. Nic nigdy mi się nie chce. Dosłownie: jestem do niczego.. / klaudxd
|