Po długiej kąpieli puściła muzykę i poszła na dach. Leżała tam rozmyślając i patrząc w gwiazdy, dlaczego jej życie jest takie do dupy, takiee .. Puste. Nagle zaczęły płynąć jej łzy, strumień łez.Ona wiedziała dlaczego. Nagle poczuła wibracje, dostała sms'a, ale najpierw spojrzała na zegarek, 22.22. Pomyślała, może jednak to on.Ale nie, wygrała kolejne 100.000 zł . Była zła, wściekła, smutna. Powiedziała, dość. Już nie mogę tak więcej żyć. Sięgnęła do kieszeni a tam znalazła kilka tabletek, połknęła je. Myślała , że chociaż w niebie będzie lepiej.
|