Podszedł do niej. Ale kiedy chciał ją przytulić gwałtownym ruchem odsunęła się od niego. Zdziwienie na twarzy chłopaka było nie do opisania. Popatrzył na nią i zapytał " Co jest kochanie ?" W jej oczach pojawiły się łzy, które zaczęły spływać po policzkach. Przez dłuższą chwilę stali w milczeniu. Ona wpatrzona w ziemię. On w nią. Po chwili podniosła głowę i cicho wyszeptała "To już koniec". Bez namysłu złapał ją za dłonie, przyciągnął do siebie i pocałował. Odwróciła się i z łzami na policzkach odeszła..
|