Kocham cię nie takim, o jakim marzę, żebyś był, lecz takim jakim jesteś. Takim, jakim ukształtowało Cię życie, zwłaszcza jeśli Cię złamało, i głównie za to. Chcę wiedzieć wszystko o Tobie, poznać Twoje dzieciństwo, znać wszystkie rany jakie Ci zadało. I chcę, żebyś Ty znał moje. Jeśli nawzajem ofiarujemy sobie nasze rany, powoli je zaleczymy. Im bardziej cierpiałeś, tym bardziej Cię kocham..
|