I odstawiam na bok: chsteczki - które przez te miesiące ocierały mi łzy, misia - który był przy mnie zawsze, kocyk - który okrywał mnie, gdy siedziałam na parapecie, kubek gorącej herbaty - która dawała ciepło mojemu ciału, miłość - która juz prawie wygasła, Jego - bo zrozumiałam, że to nie ten chłopak. Teraz chcę być otoczona gronem przyjaciół, przy których mogę smiać się z niczego. Gronem rodziny, która daje mi miłość i gronem marzeń, bo będę dążyć do spełnienia ich. //dziewczynka_z_charakterkiem
|