Siedzi na ławce na szkolnym korytarzu, patrzy sięna niego a on odwraca wzrok i myśli: "Dlaczego on do mnie nie podejdzie i nie zagada". W tym samym czasie on patrzy na nią, ona odwraca wzrok: "Dlaczego ona odwraca wzrok, pewnie nie chce mnie poznać". Jaki mają problem? Obydwoje się boją. Boją się upokorzenia, wyśmiania i niezrozumienia. Boją się w tym samym czasie tego samego. Po roku oboje znaleźli sobie parę. Mijają się razem na ulicy. Myślą: "Jaka ona/on jest ładna/ładny..., dlaczego nie spróbowałem/łam jej/go poznać. I żałują... /blackmirror
|