|
czasem mam ogromną chęć uciec od tego wszystkiego. od niedzielnych zjazdów ciotek, których wręcz nie znoszę. od codziennych kłótni z rodzicami czy siostrą. od szkoły, od ludzi w niej przebywającej. od tej całej chorej szopki, która śmie nazywać się moim życiem. /happylove
|