|
znów to ja jestem ta zła, a inni są Ci dobrze. znów to niby ja zawiniłam. to ja spieprzyłam wszystko to co budowaliśmy kilka lat. przykre, bo nie lubię kiedy ktoś oskarża mnie bezpodstawnie będąc przy tym zakłamanym i fałszywym. tak w ogóle wiecie że najpierw trzeba wysłuchać dwóch stron, a potem dopiero wyrażać swoją opinię i ewentualnie kogoś oskarżać? no właśnie. nie wiecie. /happylove
|