A tego wieczoru, gdy stanęłaś pomiędzy mną a tym gościem - czułem , że było moim błędem jakiekolwiek odparcie Jego ataku. Gdy zobaczyłem Jego łape lądującą na Twojej twarzy , nie widziałem innej opcji - musiałem. I wiesz , że do tej pory żałuję tego , że by Cię ściągnąć z pola bitwy złapałem dość mocno Twoją rękę i pociągnąłem z całych sił. I tylko tego żałuję - bo wiem , że dołek i wyrok w zawiasach był słuszny , a fakt , że tamtem będzie miał na zawsze w żuchwie rusztowanie - satysfakcjonuje mnie jak nic w życiu. Nikt nie ma prawa tknąć kobiety którą kocham.
|