- Co się stało? -Nic, a co miało? - No nie wiem, smutna chodzisz, nie odzywasz się do mnie. Jakieś problemy masz? - Jeden, taki zajebisty, że nie umiem go rozwiązać. - Jaki? - Ty. - Ja?! - No tak wyszło. - A masz na sobie ten ładny koronkowy stanik? -Że co? - No nie wiesz? - Niebardzo wiem, co mam wiedzieć. - Z problemami najlepiej się przespać.
|