chwycila pierwsza rzecz, jaka znalazla pod reka - ciezki, szklany swiecznik - i cisnela nim w lustro. lykajac gorzkie lzy, patrzyla, jak jej odbicie rozbryzguje sie na odlamki, tak jak ona rozpada sie na czastki. / weespierdalaj.

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!