Żyję, mam swój kawałek świata jak ty
Tu gdzie przeplata się uśmiech, smutek, wiara i łzy
Tu gdzie staram się być nikim więcej niż jestem
Pozy dla pozorów zaliczam do przestępstw
I niekoniecznie jaram się tym, co podsuwa mi wzrok
Przez ten widok czasem zimny pot otula mi skroń
Rozczulam się, co? możesz powiedzieć, że masz to w dupie
Albo iść i żyć własnym snem jak pastor Luter
|