Bo po pewnym czasie człowiek już sam nie wie czy kogoś kocha. Nie było tej jedynej osoby przy nim tak długo, że ta miłość stała się wyuczoną rolą serca 'kocham , bo nie mogę inaczej' . Gdy w końcu przychodzi czas spotkania, dowiadujesz się, że czekałeś tak długo, aż Twoje wspomnienia pokrył kurz, i w ogóle ci z tego powodu nie przykro. W duchu odliczasz minuty do końca, a potem wychodzisz zaczynając żyć na nowo bez zbędnego bagażu, który został przy stoliku ze słowami 'zbyt długo na Ciebie czekałam'. /esperer
|