I wiesz, przyznam szczerze, że chyba zaczynam cię unikać. Twoje smsy irytują mnie jak nigdy, nie odbieram twoich telefonów, nie odpisuję na gadu. Powtarzałam ci nie raz, że nie znoszę pisać o niczym, a rozmowy telefoniczne irytują mnie jak mało co. Nie zrozumiałeś. Nie potrafisz zrozumieć. Najwidoczniej to nie twoja liga. /co.mnie.to
|