wreszcie przez namowe swojej najlepszej przyjaciółki wyszła z domu, spotkała sie z przyjaciółmi. urządzili ognisko . wszyscy sie bosko bawili a ona patrzała w jedno miesce . spytana co sie dzieje odpowiedziała - wszystko wporządku - uśmiechając sie fałszywie . myśleli że wreszcie udało jej sie zapomnieć, ale nie wiedzieli że to tylko maska. tak naprawde od środka zżerał ją wielki ból. /bielinqaaa
|