Nie piję tymbarków, wole zimnego lecha. Nie palę fajek nałogowo, bo po co? Zajaram czasem gdy tego potrzebuje. Trawka nie jest mi obca, ale nie ogłaszam tego gdzie tylko się da, wręcz przeciwnie, wiedzą o tym nie liczni. Nie mówię, że 'nigdy' nie wciągnę mąki, ale jak na razie niema o tym mowy. Kocham jedną drużynę piłkarską i choć nie wielu to pojmuje, mogłabym oddać swoje życie za nią. Różnię się od większości, pomimo tego że nie jestem oryginalna. Może to, że jestem sobą wyróżnia mnie z tłumu.
|