Wciąż kładę się do łóżka spoglądając wstecz. wciąż analizuję dokładnie każdy szczegół z naszych wspólnych dni. zastanawiam się nad tym, co w Tobie tak naprawdę widziałam. jak mogłam się tak strasznie pomylić. I jak do cholery w tych wszystkich przelotnych chwilach mogłam czuć się zarazem taka szczęśliwa? no jak?
|