Siedziałam z przyjaciółką w parku. Zauważyłyśmy parę młodych ludzi. Dziewczyna była zdecydowanie obrażona, wyrywała się. Chłopak zatrzymał się, przytulił ją i wyszeptał jej coś do ucha. Za chwilę szli razem za rękę. Przez całe po południe zastanawiałyśmy się, jakich kitów nawciskał jej ten frajer. I dlaczego dziewczyna jest tak naiwna.
|