Czasem jak mała dziewczynka idę do kąta i płaczę, wtedy jest mi dużo łatwiej, wylewam wszystkie moje smutki którymi obarczałam się ostatnimi tygodniami, miesiącami. potem wstaję i z podniesiona głową idą przed siebie by zmierzyć się z kolejnymi przeciwnościami losu które muszę pokonać. I tak jest zawsze...
|