Patrzył na mnie całą lekcje, nie odwracał ode mnie wzroku ani na moment, czekał na mój ruch... w końcu się odważyłam, spojrzałam w jego stronę niby przypadkiem, od niechcenia, zerknęłam na niego a On na mnie. trwało to zaledwie chwile, a ja czułam jakby rozstąpiła się pod mną ziemia, dreszcze przeszły mnie po całym ciele od opuszków stóp zaczynając na końcówkach uszu kończąc, moje serce biło jak oszalałe, nie mogłam się powstrzymać. Byłam w nim tak szaleńczo zakochana, że nie mogłam o nim zapomnieć ani na chwilę. Myślałam o nim rano, po południu, wieczorem i w nocy. Całe 24 godziny na dobę. Nie mogłam sie doczekać aż zobaczę go w szkole, dla niego mogłabym zrobić wszystko. Był dla mnie tak ważny, doprowadzał mnie do obłędu. Jedynym moim marzeniem było go mocno objąć i już nie puścić.
|