kiedyś zapytała mnie co jest najtrudniejsze dla mnie w życiu. Nie wiedziałam co jej wtedy odpowiedzieć, aby było to w ładzie i składnie. Nie powiem przecież ' miłość ', choć bywa trudna. Nie powiem ' przyjaźń', chociaż trudno przy niej wytrwać. Nie powiem szczęście czy smutek. Najtrudniejsze bowiem w życiu jest wybieranie decyzji. Ponieważ wybieramy między uniknięciem szczęścia a szczęściem które może się zmienić w piekło. Jesteśmy żałośni w tej swojej niepewności, dlatego zawsze wybieramy to, co dla nas najgorsze myśląc, że tak właśnie było nam pisane. / niepoprawnamarzycielka.
|