-Kochałeś kiedyś jakąś kobietę. -To nie istotne. -Nie mów tak. Wszystko ma jakieś znaczenie... -Może i kochałem, ale to nie była prawdziwa miłość. -Dlaczego tak uważasz? -Bo prawdziwa miłość trwa i trwa, czyż nie? Ona nigdy się nie kończy... Nie umiera... Nie odchodzi... -Masz rację. Ja też nigdy nie kochałam... Ale to musi być wspaniałe uczucie.... "I zakuło go. Tam. W środku"
|