Ja tak naiwnie zatopiony w Tobie jak narkotyk
Kolejną noc znów nie mogę zasnąć
Chciałbym
zamknąć oczy widzieć tylko nas dwoje
Nie mogę się pogodzić
w tą całą opatrzność
I gdzie jest dotyk?
On tak bliski gwiazdom
Prosta miłośći nie pozwoli zgasnąć
Ot tak
|