Stoimy. Dzieli nas kilka, może kilkanaście kroków. Stoimy, niepozornie spoglądając sobie w oczy... W myślach powtarzam, że to nie na mnie patrzysz... Może myślisz o dziewczynie obok? Jest piękna i niezwykle pociągająca. Na twarzy gruba warstwa makijażu, bez odrobiny prawdziwości. Co z tego że ma wygląd, skoro to zwykły plastik? Za jakiś czas mogłaby ci się odbić. Nie... Nie patrzysz na mnie.
|