[Cz.I] Siedziała na łóżku z bubkiem gorącej czekolady kiedy ktoś zapukał do drzwi . Na zegarku była 18 . Zdziwiła się . ` Kto może coś ode mnie chcieć o tej porze?` pytała samą siebie zdejmując z nóg koc i odkładając kubek na stół . Ubrała kapcie i ruszyła w stronę drzwi . Otwierając je zobaczyła postać wysokiego bruneta , który jeszcze kilka dni temu mieszkał z nią w tym mieszkaniu i miał do niego klucze . Miał do momentu kiedy nie wyszło na jaw , że od pół roku zdradzał ją z inną . Popatrzyła na Niego ze zdziwieniem .
|