dzisiaj składając kumpeli życzenia w szkole że życzę jej dwumetrowej choinki, śniegu po pachy, tłustej kiełbachy i wódki trzy skrzynki. a ona do mnie "a po co mi chionka na Wigilię?" oczywiście wybuchłam śmiechem a klasa się na nas zaczęła głupio patrzeć;D mój śmieszek;) kocham... / nieszczesliwazmilosci
|