Proszę przyjmij moje przeprosiny, myślę jakby to było
Byłbyś małym aniołem a może aniołem grzechu?
Chłopczycą której wszędzie pełno, zadająca się ze wszystkimi chłopakami.
A może małym twardzielem z pięknymi brązowymi oczami.
Zapłaciłem za morderstwo zanim określili płeć,
wybierając nasze życie zamiast twojego oznaczało twoją śmierć
Nigdy nie będziesz miał szansy żeby otworzyć oczy,
Czasem zastanawiam się czy będąc płodem macie szansę walczyć o swoje życie?
Może byłbyś małym geniuszem zakochanym w matmie?
A może bawiłbyś się w szkolnym mundurku i złościł mnie?
Byłbyś małym raperem jak twój tato The Piper?
Sprawiłbyś, abym rzucił palenie znajdując jedną z moich zapalniczek
Myślę o twoim kolorze skóry i o kształcie twojego noska,
I sposobie w jaki byś się śmiał i mówił szybko lub wolno
Myślę o tym każdego roku, więc biorę długopis do ręki
Wszystkiego najlepszego, kocham cię kimkolwiek byś był.
|