Kocham otwierać mu drzwi. Wiem, że to dziwne, ale lubię schodzić po schodach w pośpiechu i z myślą, że to za tymi drzwiami stoi mój ukochany i czeka. A kiedy już je otworzę to kocham patrzeć na tę jego minę :) Jakby mówiła " Ahh, moja piękna". Chociaż osobiście mam niską samoocenę. Następnie wchodzi, zagaduje, przytula i całuje ♥
|