Wczorajszego wieczoru jeżdżąc z przyjaciółką po mieście, nudząc się jak w **uj, obrabiając dupy swoim byłym facetom miała wielką ochotę napisać swojemu byłemu chłopakowi, że za 5 minut wjazd na chatę mu z przyjaciółką zrobi. Była przecież taka naturalna, bez makijażu - taka jaką uwielbiał. Niestety to prysło, kiedy przyjaciółka uświadomiła jej, że On jej już nie chce, bo ma inną! Popłynęły łzy i zaczęła palić papierosa jednego za drugim - w końcu na coś umrzeć trzeba.
|