-Ej możemy pogadać.? -Taa z tobą to nawet o pogodzie nie zamienię słowa...nie po tym co mi zrobiłeś. -No przepraszam..ale..bo to nie tak.... -Nie chce tego słuchać..Idź do tego plastiku się wypłacz. -Nie.bo ja .Kocham Cie.!-wykrzyczał i przytulił się do mnie -Fuu.!-Wrzasnęłam i ode pchałam go.-Nigdy więcej tego nie rób.!Rozumiesz..Dotykałeś ten plastik..a ja mam na tworzywa sztuczne uczulenie.!-obróciłam się na pięcie i odeszłam.../sala_samobójców.
|