Jako mała dziewczynka wpatrywała się w zachowania dorosłych, naśladowała ich. Los chciał, że trafiła do rodziny patologicznej. Nie umiała wtedy odróżnić dobra, od zła.Teraz, gdy jest dorosłą kobietą, każdego wieczoru zastanawia się, dlaczego Bóg pozwolił na to, aby została potencjalną dzi*ką.W oczach innych już na zawsze pozostanie 'szmatą'. To nie sprawiedliwe, że przez jedną pomyłkę, czyjeś życie może się całkowicie zrujnować.
|