ciągle powtarzał, że woli być sam, bo nie ma czasu i mógłby zranić. wierzyłam mu, czekałam aż ten czas znajdzie. wszyscy wokół mówili, że powinnam zapomnieć- nie chciałam. wierzyłam, że wkrótce będzie dobrze. do chwili, gdy zobaczyłam, że ma jakąś laskę. nie umiem opisać tego bólu, który poczułam. jakby ona odebrała mi szczęście, które miało być moje. /assiek
|