'Wyjaśnij mi proszę dlaczego oni patrzą na mnie tak, jakby ich jedynym marzeniem było poderżnięcie mi gardła.' Patrzysz dookoła i mówisz: 'Oni się po prostu ciebie boją...' 'Serio?' przerywam i oglądam się z zadowoleniem. 'Tak, wiesz, gdybyś była trochę milsza... i nie dawała do zrozumienia, że masz ochotę wkopać im jaja do gardeł to może...' 'Ple, ple, ple' - bezczelnie przerywam kolejny raz. 'I tak, tego nie zrobię, więc się nie produkuj.'
|