Bałam się. Cholernie się bałam, że jak się najebie to do Ciebie zadzwonię i powiem prawdę. Prawdę która nie może wyjść na jaw. Zdecydowanie jest za późno żeby o tym rozmawiać.. Więc postanowiłam sobie, że będę się kontrolować. Że nie pomyślę o Tobie ani razu i nie będę o Tobie rozmawiać. I cieszyłam się jak dziecko, bo dałam radę. Tylko dlaczego dzisiaj do mnie napisałeś? akurat dzisiaj kiedy już się ogarnęłam i nie myślałam o Tobie..
|