wiał wiatr a my trzymaliśmy się za ręce,
nie potrafiliśmy odejść.
może baliśmy się stracić wszystkie wspomnienia, które już na zawsze pozostaną nasze, nasze wspólne,
które połączyły nas niezależnie od przyszłych zdarzeń, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć,
na które nie możemy się przygotować, które przyjdą nagle, nieoczekiwanie. może wtedy będziemy mieli odwagę odejść.
może będziemy musieli. ale teraz zostańmy tu i trzymajmy się za ręce, by nie stracić ani sekundy. / [?]
|