I kiedy wczoraj po tym wszystkim napisałeś, że nadal mnie kochasz, że żałujesz i że bardzo Ci na mnie zależy nie wiedziałam co odpisać. Siedziałam w ciszy z drżącymi rękoma i nie byłam w stanie nic zrobić. Nie, to nie przez to, że Cię nie kocham. Wprost przeciwnie.. Nie chciałam, żebyś nadal miał tą świadomość o mojej naiwności.
|