A kiedy znowu przyjdziesz, nie pamietaja o NIEJ, usmiechniesz się, bedziesz chcial mnie miec znowu, ja usmiechne sie tez, nawet pozwole sie przytulic, a gdy zblizysz swoja twarz do mojej dostaniesz w ryj, chce zobaczyw wtedy Twoja mine, przeciez to ja nigdy nie umialam się Tobie oprzec, teraz bedzie odwrotnie, to Ty bedziesz musial sobie poradzic z wlasnymi pragnieniami, chce widziec jaki sprawia Ci to bol, jak cierpisz
|