jego niebieskie oczy w których toneła . Obróciłą zdjęcie na drugą strone.... Dla kochajen Joli , przyjaciel Janek, na zawsze razem - Na zawsze razem- powtórzyła i wyciągnęła z kieszeni broń. Jeden strzał...Prosto w głowe.........Słyszała krzyki. Powoli zamykając oczy zobaczyła jego twarz......-Kocham cię-wyszeptała....Bo nigdy nie miała odwagi mu tego powiedzieć.............I odeszła. Do niegodla niego ....Tak po prostu By być z ukochanym , By spotkać go w nieznanym
|