|
Dlaczego tak sie stało?
Dlaczego życie figla mi spłatało?
Dlaczego los jest tak okrutny?
Dlaczego jestem taka smutna?
Czemu wszyscy tacy są?
Czemu ciągle ze mnie drwią?
Czemu serce me spękane,
ma kolejną wielką ranę?
Po co kochać marzyć śnić?
po co mam dla kogoś żyć?
Płacze dniami i nocami
tęsknie za nim, jego ustami...
namiętnymi buziakami,
godzinnymi pieszczotami.
Jak można leczyć ten ból istnienia?
przecież to sensu w ogóle nie ma!
|