Jestem w szoku… jeszcze rano snułam głupie i wredne wjazdy na ciebie. Teraz siedzę i z bananem na mordzie gadam z tobą. nie, nie, nie… nie zakocham się ponownie. Jakoś nie stęskniłam się za nieprzespanymi nocami i głową w chmurach. Więc dziękuję za miłość ;x
|