|
I znowu ten bezsensowny dzień w szkole. Tradycyjnie poszłam na długiej przerwie
do sklepiku po Tymbarka. Stanęłam w kolejce i po 5 min udało mi się wydostać
z buteleczką w ręku. Zanim oderwałam kapselek pomyślałam o.. pierwszy raz nie
pomyślałam o NIM. Pomyślałam o koledze z ławki. Oderwałam kapselek i przeczytałam
" Twój Romeo jest tam " . ' No tak, tylko ciekawe kurwa gdzie ?! ' - pomyślałam.
Schowałam kapsel do kieszeni i podniosłam głowę, odgarniają przy tym moje włosy.
Stałam patrząc na NIEGO. Stał tuż naprzeciw mnie, patrząc na mnie i uśmiechając się.
W dłoni trzymał kapselek z napisem " Znalazłeś Julię? " ||kumpela
|