opowiadałam mojej 6 letniej kuzynce bajkę. a na końcu było i królewna żyła długo i szczęśliwie... Moja kuzynka zapytała mnie " A Ty masz swojego księcia ? " Opowiedziałam " tak... miałam swojego księcia , ale odjechał z jakąś inną księżniczką... na białym rumaku... " a sześciolatka na to " a mój książę zostanie ze mną do końca... " to było naprawdę bez cenne... pomyślałam ' tak, życzę Ci tego...
|